Czytanie wzmacnia – tak brzmiało hasło tegorocznej Nocy Bibliotek. Wyszliśmy naprzeciw współczesnym oczekiwaniom i zaaranżowaliśmy Ostry Dyżur Biblioteczny. Bez kolejek, bez nerwów i zbędnego stresu. Kreatywność i zaskoczenie rządziło naszymi działaniami. Otworzyliśmy się na Czytelników i z sercem na dłoni pozwoliliśmy im fantastycznie się bawić. Na pewno była to niezapomniana Noc… pełna humoru
i niespodziewanych zwrotów akcji.
W klimat wprowadzał specjalnie nakręcony film promujący wydarzenie. Było ciemno, tajemniczo i mrocznie… Noc w Bibliotece…tego się nie zapomina. Wydarzenie patronatem honorowym objął Prezydent Miasta Zawiercie Łukasz Konarski.
Pałacyk Szymańskiego, siedziba Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej w Zawierciu, na parę godzin stał się prawdziwie medycznym miejscem. W gabinecie okulistycznym wyostrzyliśmy wzrok na czytanie i zwróciliśmy uwagę na takie hasła jak: Biblioteka to mój drugi dom, Czytając książki zatracasz się w fantastycznych krainach, Trudny czytelnik to dla nas nie problem – przywracamy mu ustawienia fabryczne i wzmacniamy potencjał do lektury, Prawdziwa biblioteka wyzwań się nie boi, Czytanie wzmacnia mój organizm, Czytanie chroni mój organizm przed infekcjami, Uwielbiam panie bibliotekarki. Każdy śmiałek otrzymywał certyfikat z zaleceniami medycznymi dalszego wnikliwego studiowania literatury. Nasza szybka biblioterapeutyczna diagnoza pozwoliła uzyskać specjalną receptę, którą można było zrealizować w naszej Aptece Literackiej. Romans na receptę cieszył się dużą popularnością.
W Kąciku Arteterapii nasi najmłodsi użytkownicy mogli pobawić się masą plastyczną w której odbijali zioła i rośliny lecznicze. Stoisko quizów i zagadek literackich pozwoliło sprawdzić wiedzę literacką. Okazało się, że z naszą wiedzą nie jest tak źle.
Na niezadowolonych pacjentów czekał Rzecznik Praw Pacjenta. Na szczęście nie było skarg na naszą działalność. Przy akompaniamencie ambulansowych syren stanęliśmy na wysokości zadania.
Sporo emocji wzbudziła Chirurgia Jednego Dnia i nocne zwiedzanie Izby Muzealnej. Stare piły, żelazka, tary, żarna, cepy, kleszcze kowalskie, zastąpiły nam tradycyjne narzędzia lekarskie. Całości dopełniała wspaniała aranżacja wszystkich stanowisk – oddziałów oraz fantastyczne stroje personelu medycznego. Uzdrowiliśmy wiele czytelniczych serc. Dodatkowo wzmocnione owocowymi żelkami i kolorowymi cukierkami. Dziękujemy wszystkim za udział w tym niecodziennym wydarzeniu.
